Chodząc w chmurach na wyspie Skye (2015)

11:06 Dominika 0 Komentarze


Wyspa Skye była od początku naszym głównym celem. Nakręceni niesamowitymi zdjęciami w sieci, opowieściami znajomych, którzy już tam byli latem zeszłego roku, zafascynowani widoczną na mapie misternie wyrzeźbioną linią brzegową, nie mogliśmy się doczekać. Ale jak to bywa, czasem najlepsze plany psuje pogoda, a ta, jak wiadomo, na Wyspach Brytyjskich, a szczególnie w Szkocji, jest szczególnie kapryśna :)

Kiedy rano wyjrzeliśmy za okno, było deszczowo, wietrznie i ponuro, i choć plan wycieczki zrealizowaliśmy w 90%, a widoki zrobiły na nas duże wrażenie, pewien niedosyt pozostał. Podsumowując: we`ll be back :)

Wracając do konkretów, oto nasza trasa:
















Dornie - Portree - Old Man of Storr - Mealt Falls - Kilmuir - Neist Point Lighthouse - Portree

Niebiański most i kolorowe domki w Portree

Po wizycie w zamku Eilean Donan Castle w Dornie (więcej o tym w poprzednim wpisie), przepysznych owocach morza w malutkiej restauracji na dworcu w Kyle of Lochalsh i przejechaniu robiącego wrażenie Skye Bridge, znaleźliśmy się wreszcie na wyspie.

Oto widok z mostu:

I kilka widoczków z trasy do Portree i z samego miasteczka:








The Storr i wodospad na Kilt Rock

Formację skalną The Storr i samotnego Old Man of Storr widać już z daleka, na pewno w pogodny dzień zdjęcia wychodzą niesamowite. Niezrażeni mżawką, omamiliśmy dzieci wizją deseru po powrocie i popędziliśmy na górę. Na drogę tam i z powrotem trzeba przeznaczyć około 2 godzin, weźcie dobre buty, bo idzie się po śliskiej żwirowej dróżce. Z ciekawostek, to właśnie tutaj kręcone były początkowe sceny do filmu "Prometeusz"...



Jadąc wybrzeżem na północ warto zatrzymać się przy Kilt Rock i Mealt Waterfall. Tutaj dla odmiany podjeżdża się do samego wodospadu, także szybki wyskok z samochodu, fotka i  ruszamy dalej :)

 Północ i samotna latarnia morska na końcu świata

Kiedy podjechaliśmy pod muzeum życia wyspiarskiego, czyli Skye Museum of Island life w Kilmuir, okazało się, że jest zamknięte - no cóż, następnym razem :)


Droga do latarni morskiej Neist Point jest niezwykle malownicza, kręta i wąska, z charakterystycznymi dla całej wyspy mijankami na jednopasmowej szosie. Po drodze wznosiliśmy ochy i achy nad sielskimi krajobrazami, baranki były, brakowało tylko dziewoi w kwietnych wiankach i motylków :)



 Na Neist Point warto przeznaczyć sobie z godzinkę na dojście do latarni z parkingu i z powrotem, w wietrzny dzień lepiej trzymać się z dala od brzegu klifu, nam syna mało nie zwiało :/



W planach mieliśmy jeszcze Fairy Pools w Glen Brittle, ale przy coraz bardziej zacinającym deszczu nie miało to sensu...

Wyspa jest na pewno magicznym miejscem, nawet przy takiej pogodzie to odczuliśmy: nisko schodzące, nawarstwione chmury, wysokie klify, ciągnące się po horyzont zielone pagórki i doliny, niezliczona ilość strumieni i wodospadów sprawiają, że czuliśmy się tam jak w innym świecie. Mamy nadzieję, że kolejnym razem wyspa Skye powita nas słońcem :)

Przydatne linki

*nocleg (Portree) za pośrednictwem Airbnb, kolejny raz polecam ten serwis, jeśli też chcecie się do niego zapisać, wpiszcie mój kod polecający, dostaniecie na dzień dobry £16 zniżki :)

*The Storr i Old Man of Storr, więcej info znajdziecie tutaj

*Kilt Rock i Mealt Falls, w nawigację wpiszcie raczej tę drugą nazwę, więcej info na tej stronie

*Neist Point Lighthouse, więcej o samej latarni i dojściu do niej znajdziecie tutaj

*paliwo zatankujcie lepiej przed wjazdem na Skye, na miejscu stacje znajdziecie tylko w nielicznych większych miasteczkach i nie wyglądają one zachęcająco :)

*wyspa Skye to nie Londyn :), knajpek jest niewiele i tylko w większych miasteczkach, na całodniową podróż lepiej wziąć kanapki, sprawdzone supermarkety są na pewno w Kyle Lochalsh (przed wjazdem na most Skye) oraz w Portree.


0 komentarze:

Masz pytanie? Napisz!

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *

Etykiety

Adelajda Al Hoceima Alcatraz Alice Springs aligatory Ameryka Anglia Aragac Arches Arizona Armenia Australia Auvernier Bacalar bagna Bagni San Filipo Bains de Lavey baleal Bali Baltics Bałtów Big Sur Bolsover Castle Borneo Brevard Zoo Bristol Bryce Bułgaria Cairns Calakmul California Cambridge Cancun Capella della Vitaleta castle cejlon Celestun cenoty ceylon Chęciny Chichen Itza Christ Church Coba Cocoa Beach Colorado Cracow Cromer czekolada Darwin Death Valley Denver Disneyland Dolina Krzemowa Dolina Śmierci Dublin dżungla Erywań Estonia Everglades Facebook featured Fez flamingi Floryda foki Francja Genewa Gibraltar Google Grand Canyon Grenada Gruyères Guiness hana hawaje herbata Hikkaduwa Hiszpania honolulu Howth Ireland Irish Whiskey Irlandia Islandia Janowiec jaskinia wiatru Jermuk Jukatan Kalifornia Kandy Kanion Antylopy Kazimierz Kennedy Space Center Khao Sok kieleckie Ko Lanta Kosgoda Krabi Kraków Krzemionki Krzywa wieża Krzyżtopór Lavenham Legoland Liguria Lincoln Little Adam's Peak lizbona Loch Ness Londyn Magnuszew majówka Malaga Malahide Malezja Maroko Masca Maui Meknes Meksyk Melilla Merida Mesa Verde Miami Mirissa Montalcino Montepulciano Monteriggioni Monument Valley narty Neuchâtel Nevada New York nine arch bridge Noravank Norwich Nottingham Nowy Jork oahu obidos ocean Opatów oporto Orlando Palenque Paryż pidurangala piza plaża Plovdiv Podróżuj z dziećmi Poland Polska Poppi porto Portree portugal portugalia pustynia rejs road to hana Roberto Barrios Rocca di Tentennano ruiny Sac Actun San Francisco san gimignano Seaworld Sewan Siena Siesta Key Słoneczny Brzeg słonie snorkelling Space Coast srilanka St.Michan's St.Patrick's Stonehedge surfing Sydney Szefszawan Szkocja Szwajcaria Święty Krzyż Tajlandia tanie loty tanie podróżowanie Tasmania Tatev Teide Teneryfa Toskania Trang udawalawe UK USA Utah Uxmal Valladolid Volpaia volterra waikiki wakacje Warna weekend Wielki Kanion wino Włochy wodospad wyspa Skye Wyspy Kanaryjskie zamek zamki Zion żółwie